Żeglarze, motorowodniacy i windsurferzy mają powody by obawiać się, że na części Zalewu Szczecińskiego zostanie wprowadzony zakaz pływania pod żaglami.
Plan ochronny dla obszarów Natura 2000 zakłada, że w pewnych miejscach nie będą mogły pływać jachty, motorówki oraz surferzy, ponieważ... płoszą ptaki. Na szczęście konsultacje społeczne jeszcze nie zostały zakończone.
Wprowadzenie zakazu dla uprawiania sportów wodnych na części Zalewu Szczecińskiego spowoduje, że miejscowości wzdłuż akwenu nie będą miały szansy się rozwijać. W tych rejonach województwa zachodniopomorskiego, bezrobocie jest jednym z najwyższych. Z jednej storny mamy rozwój zachodniopomorskiego szlaku żeglarskiego, a z drugiej niektóre założenia planu ochronnego. Weźmy i my żeglarze sprawy we własne ręce, informujmy o naszych potrzebach, choćby trzeba było krzyczeć głośniej niż ptaki?
Najbardziej niepokojące są całkowite wyłączenia niektórych akwenów. Przewidziane ograniczenie dla żeglugi w okresie od października do kwietnia większego problemu nie sprawią. Późną jesienią i zimą, można oddać nie pływa. Jednak niestety, zakłada się też całkowite wyłączenia na niektórych obszarach.
Konsultacje planu ochronnego dla obszarów Natura 2000 w szczecińskim Urzędzie Morskim trwają do 19 grudnia, później dokument trafi do Ministerstwa Środowiska i przejdzie konsultacje międzyresortowe.
Czuwaj!
foto:Pit1233