Wakeboarding podczas rejsu. Co musisz wiedzieć?

‹ Poprzedni wpis

10 porad na udany rejs z dziećmi w Chorwacji

Następny wpis ›

Szkoda na jachcie - co robić ?

Dodane dnia 6 luty 2017 r.

Podróżowanie jachtem i żeglowanie daje nam wiele możliwości na spróbowanie sportów wodnych, na które nie zdecydowalibyśmy się w Polsce lub do których po prostu nie ma u nas warunków do ich uprawiania. Wśród nich jest między innymi surfing, windsurfing czy kitesurfing. Ale może by tak spróbować wakeboardingu? Dziś załoga YACHTIC zachęca Was do aktywności fizycznej podczas rejsu :)

Wakeboarding to sport powstały z połączenia nart wodnych, snowboardingu oraz surfingu. Polega na płynięciu po powierzchni wody na desce, trzymając się liny ciągniętej przez łódź lub za pomocą wyciągu. Sport ten wbrew pozorom jest bardzo łatwy do opanowania (w szczególności, gdy próbowaliście już snowboardu) i należy do jednego z najprostszych ze sportów wodnych - jedynym ograniczeniem jest tutaj nasza motywacja!

Do uprawiania wakeboardingu potrzebne są nam 3 rzeczy: deska, kamizelka wypornościowa oraz kask! Wszystko to jest możliwe do wypożyczenia w tak zwanych wakeparkach, czyli miejscach w których możemy bezpiecznie uczyć się tego sportu.

Deska wakeboardingowa posiada specjalny kształt oraz konstrukcję. Przymocowane do niej śrubami są buty (wiązania), które tak jak w przypadku snowboardu, pozwalają na kontrolowanie zachowania deski. Dobrze dobrane buty to niezwykle ważna sprawa - stabilne ułożenie i trzymanie stopy pozwala nam trzymać deskę w ryzach, a także zapobiega wypadnięciu z butów podczas szybszej jazdy.

Właściwości wypornościowe deski sprawiają, że jest ona wypychana na powierzchnię wody - tym samym, niezwykle ważnym elementem jest posiadanie kamizelki, która pozwoli unosić się nam na powierzchni. Jednakże najważniejszą częścią wakeboardowego ekwipunku jest posiadanie kasku. Tafla wody podczas większych prędkości zamienia się w powierzchnię twardą niczym beton. Uderzenie w wodę głową bez kasku, może spowodować utratę przytomności, narażeni jesteśmy także na przeszkody, które często wykorzystują bogatsi w doświadczenia wakeboarderzy do różnych akrobacji - wolelibyśmy nie myśleć o konsekwencjach, jakie mogą nas spotkać podczas bezmyślnej jazdy bez kasku.

Pomimo tego, iż sport ten brzmi skomplikowanie, jego nauka jest bardzo przyjemna. Możemy zaprosić do niej kilkoro znajomych i wspólnie odkrywać tajniki wakeboardingu. Przygodę da się rozpocząć w Polsce, a później wraz z przypływem doświadczenia, zdobywać wody całego świata. Z pewnością urozmaicimy niejeden rejs postojem obok wakeparku - skoki i akrobacje na oceanach? To wszystko jest możliwe!