– Cieszy nas spore zainteresowanie mieszkańców i mnóstwo pozytywnych informacji zwrotnych. Staraliśmy się zrobić coś, co pozostanie w pamięci szczecinian i co, w jeszcze lepszej formie, będziemy mogli kontynuować w roku przyszłym. Mam nadzieję, że nam się to udało – mówi Magdalena Błaszczyk, zastępca dyrektora ds. organizacji imprez w Żegludze Szczecińskiej.
Z frekwencji i zainteresowania jarmarkiem zadowoleni byli także wystawcy.
– Jarmark został przygotowany profesjonalnie, mimo że to jego pierwsza edycja – ocenia pani Angelika ze stoiska Jaro.pl, na którym sprzedawane były gry i zabawki – Było naprawdę dużo ludzi. Wiedzieliśmy, że w tygodniu będzie gorzej ze sprzedażą, bo ludzie pracują i nie mają czasu na takie zakupy, ale w weekend klientów było mnóstwo. Bywamy na podobnych jarmarkach, we Wrocławiu czy w Gdańsku i Szczecin naprawdę nie ma się czego wstydzić. Jesteśmy mile zaskoczeni!
Dobrze organizację wydarzenia oceniła także p. Małgorzata Wolff ze stoiska Home by Wolff, gdzie królowało rękodzieło:
– Na pewno pomogła świetna promocja. Mieszkańcy wiedzieli, gdzie nas szukać. Dobrze także, że oferta wystawców była tak różnorodna. Dzięki temu każdy znalazł tutaj coś dla siebie. Ponadto plus za takie drobnostki jak zabezpieczenie parkingu dla wystawców. Dzięki temu mieliśmy blisko do samochodów, w których trzymaliśmy nasze wyroby. Zmieniłabym jedynie nieco repertuar Radia Św. Mikołaja na trochę bardziej klasyczny.
Szczecinianie swoje zdanie wyrażali m.in. za pośrednictwem mediów społecznościowych. Informacja o wydarzeniu pn. „Szczeciński Jarmark Bożonarodzeniowy” została wyświetlona przez ok. 20 tys. użytkowników Facebooka. Prócz miłych słów docierały do nas także sugestie, które – jako organizatorzy – na pewno uwzględnimy na etapie przygotowania wydarzenia w roku 2017. Już teraz serdecznie na nie zapraszamy!
Organizatorami wydarzenia byli Urząd Miasta Szczecin i Żegluga Szczecińska