Jak niedźwiedzica z młodymi zablokowała platformę wydobywczą.
Nietypowy problem mają pracownicy platformy wydobywającej węglowodory na północy Rosji. Dostęp do obiektu broni niedźwiedzica z dwojgiem młodych. A ponieważ obiekt potrzebuje naprawy, lawinowo rosną straty z powodu przestoju.
Obiekt położony jest w Nienieckim Okręgu Autonomiczny niedaleko brzegów Morza Białego. Normalne jego funkcjonowanie jest niemożliwe od tygodnia.
Początkowo pracownicy platformy próbowali odstraszyć niedźwiedzicę, oddając strzały ostrzegawcze. Skutkowało to jednak tylko na chwilę.
Być może po prostu ssaka by zastrzelono, tyle że stał się on lokalną atrakcją, co więcej prawo zakazuje odstrzału niedźwiedzic, którym towarzyszą młode. Nadal jednak nie wiadomo co zrobić. Planowano niedźwiedzia przegonić strzelając do niego gumowymi kulami, tyle że okazało się brakuje specjalnej amunicji. Podobnie jest z próbą uśpienia.
Obecnie nafciarze poprosili o pomoc siły powietrzne. Najnowszy pomysł to wykorzystanie śmigłowca. Pod maszyną miałaby zostać zamocowana flara. W ten sposób śmigłowiec strasząc ssaki, miałby usunąć niedźwiedzice z młodymi z sąsiedztwa platformy. Na razie jednak zrealizować tego planu nie można, bo potrzebna jest zgoda na użycie wojskowej maszyny.
Niedźwiedź polarny jest w Czerwonej Księdze. Ogółem na świecie jest 20-25 tysięcy tych zwierząt, w tym około 5-7 tysięcy na terytorium Rosji. Ich polowanie jest zabronione w Rosji od 1957 roku.