Polacy wykorzystują ostatnie miesiące roku na podróże w ciepłe kraje. Moda na zimowe wakacje ma się dobrze, mimo niepewnej sytuacji gospodarczej i negatywnych prognoz. Gdzie wybieramy się w poszukiwaniu słońca i ile wydajemy na urlop w ciepłych krajach?
Wcześniejsze wakacje receptą na zimę
Niepewna sytuacja polityczno-gospodarcza sprawia, że Polacy ostrożnie podchodzą do planowania wydatków na nowy rok. Być może więc wolne aktywa wolą lokować w wyjazdach rezerwowanych jeszcze w tym sezonie. Potwierdzają to dane Boataround, platformy pośredniczącej w wynajmie łodzi. Wynika z nich, że Polacy dokonywali rezerwacji jachtów na tegoroczny sezon zimowy co najmniej pięć miesięcy przed jego rozpoczęciem. liczba rezerwacji w czwartym kwartale tego roku wzrosła aż o 88% w porównaniu do tego samego okresu w 2021 roku. W skali globalnej wzrost wynosi 63%.
- W tym sezonie widzimy znaczny wzrost rezerwacji dokonywanych przez Polaków. Mimo kryzysu dominuje chęć spędzenia czasu z rodziną i przyjaciółmi w miejscu pełnym słońca. Świadczy o tym choćby to, że rezerwacje najczęściej robione są dla 8, 10-osobowych grup. Przyszły rok może przynieść sporo niepewności, dlatego ważne jest, by nie zapominać o sobie, o najbliższych i znaleźć czas na relaks – mówi Pavel Pribis, CEO Boataround.
Złota Hiszpania
Polacy szczególnie upodobali sobie Wysypy Kanaryjskie – to tam dokonują najwięcej rezerwacji jachtów, a ich liczba wzrosła o 38% w stosunku do ubiegłego roku. Na drugim miejscu są Karaiby, a na trzecim Seszele (62% wzrost rezerwacji w porównaniu z zimą 2021). W tym roku częściej wybieramy też Grecję, która odnotowała aż o 180% rezerwacji więcej. W skali globalnej Kanary również pozostają jednym z ulubionych miejsc żeglarzy. Wyprzedzają je jednak Karaiby, a Seszele bronią ostatniego miejsca na podium. Pierwszą piątkę uzupełniają Polinezja Francuska i Bahamy.
Żagle i słońce zamiast karpia i choinki
Wakacje w okresie zimowym często wiążą się z porzuceniem tradycyjnego modelu spędzania Świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra. Polacy znajdują się w pierwszej trójce narodowości, które dokonują rezerwacji właśnie w tym czasie. Ranking otwierają Niemcy, na drugim miejscu są Austriacy, a pierwszą piątkę uzupełniają Czesi i Szwajcarzy.
Na żagle w zimie Polacy wybierają się zazwyczaj na 7 dni, w kilkunastoosobowych grupach. Koszt jednej rezerwacji to średnio 3397 euro. Dla porównania, reszta świata wydaje średnio o 4% więcej.
O Boataround
Boataround to największa na świecie platforma rezerwacji i wynajmu łodzi online. Założona w 2016 roku przez Janę Escher i Pavla Pribiša firma działa w 71 krajach. Serwis internetowy i pomoc dla klientów są dostępne w 26 językach, w tym w języku polskim. Platforma łączy ponad 2 tys. firm czarterowych i właścicieli łodzi z wynajmującymi, oferując 27 tys. jachtów w 1,4 tys. lokalizacji. Zapewnia gwarancję najniższej ceny, lokalne opcje płatności i elastyczne warunki rezerwacji, współpracuje m.in. z grupą ubezpieczeniową ERGO, aby zapewniać klientom szeroką formę ochrony. Boatraround notuje najwyższe w branży oceny obsługi klienta (4,8/5 według Trustpilot).