Dzisiejszy liścik powstaje na Moorea, wyspie położonej obok Tahiti. Jest tu cały rok soczyście zielono, rosną słodkie ananasy, a koguty pieją od świtu do nocy.
Rozglądam się dookoła, biorę oddech i ciągle nie mogę uwierzyć, że już od kilku miesięcy szwendamy się po Polinezji Francuskiej. Masz swoje wymarzone miejsce? Takie, do którego chciałbyś pojechać, żeby na własne oczy zobaczyć, jak tam jest i na własnej skórze poczuć, jak się tam żyje? Dla mnie takim właśnie miejscem była i wciąż jest Polinezja oraz wyspy Południowego Pacyfiku. I choć wiem, że dopiero liznęliśmy czubek góry lodowej, to już jestem totalnie zauroczona.
Nasza polinezyjska przygoda zaczęła się na Wyspach Gambier. Strasznie tam padało. Udało nam się jednak wyrwać słoneczny dzień i wspiąć się na jeden ze szczytów, z którego roztaczał się bajeczny widok na całą zatokę. I jeszcze te owoce na wyciągnięcie ręki – papaja, banany, czy przypominające słodkie grejpfruty pomelo. Poczułam się jak w raju. W pogoni za słońcem, szybko ruszyliśmy na Tuamotu. I tutaj zaniemówiłam. Po raz pierwszy w życiu zobaczyłam atol. Odkryłam też piękno życia podwodnego. Co prawda ani ja, ani Michał nie nurkujemy, po prostu pływamy z rurką i maską. To jednak jest wystarczające, żeby poczuć bliskość rekinów rafowych, majestat płaszczek i poganiać się z kolorowymi rybkami. Tuamotu są niezwykłe, dlatego że można tam totalnie odciąć się od świata zewnętrznego. I nie mam tu na myśli tylko tego, że nie ma Internetu i zasięgu ;) Wciąż są atole, na których nie ma żywej duszy. Jesteś tylko Ty, morze i szum palm.
Tygodniowy rejs na Hawaje
02.03.2020 (7 dni)
Idealny rejs morski na Hawaje dla zapracowanych albo chcących połączyć rejs ze zwiedzaniem innych stanów Ameryki Północnej.
Rejs Wyspy Australs - Bora Bora
22.05.2020 (14 dni)
Rejs, na którym będziemy żeglować zarówno poza utartymi szlakami, jak i wokół jednej z najpopularniejszych wysepek – Bora Bora.
Zapraszamy na pokład!