MInister Gróbarczyk poinformował o podpisaniu umowy z firmą Energa Invest. Umowa dotyczy koncepcji przebudowy kanału Jamno-Bałtyk. Koncepcja ta ma uwzględniać spiętrzenie wody w jeziorze oraz budowę śluzy, którą porzucono przy poprzedniej budowie. Dzięki temu kanał Jamno-Bałtyk ma szanse stać się kanałem żeglownym i umożliwić realizację pierwotnych planów inwestycyjnych.
MInister skrytykował też dotychczasową konstrukcję, która doprowadziłą do ekologicznej katastrofy jeziora (przez zbytnie obniżenie jego poziomu), a zbudowany "falochron" nazwał dziwactwem. Koncepcją przebudowy falochronu ma zająć się Urząd Morski.
Sytuacja nad jeziorem Jamno i w Mielnie skomplikowała się, gdy w minionych latach okrojono zakres inwestycji, wyposażając kanał Jamno - Bałtyk jedynie w zapory przeciwpowodziowe. Przez to i przez złe zarządzanie gospodarką wodną poziom wody w jeziorze znacznie się obniżył, pogorszeniu uległy walory turystyczne regionu, a także nie wykorzystano potencjału, jaki dałaby budowa kanału żeglownego.
O protestach w obronie jeziora pisaliśmy rok temu: https://www.jachting.com/artykul/14-05-2018/protest-obronie-jeziora-jamno
Zdjęcie: By Panek [CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], from Wikimedia Commons