Zmorą właścicieli Optimistów - a raczej ich rodziców - są uszkodzenia dziobu.
Każdy żeglarz, zanim będzie żeglarzem doświadczonym, wpierw jest początkujący. I to bardzo - na Optimisty wsiadają już dzieci 6-letnie, a 9-latki startują i wygrywają poważne regaty. Proces szkolenia jest jednak czasochłonny - i początkowo niszczący sprzęt.
Zmorą każdego rodzica i trenera są poobijane krawędzie Optimista i przy szkoleniu początkowym nie da się tego uniknąć. Można jednak zminimalizować problem nakładając na dziób specjalny odbijacz produkowany przez Optiparts. Wykonany jest z pianki i pokryty odpornym poliestrem. Doskonale pasuje na dziób Optimista i nie spada przy fali.
Rozwiązanie można połączyć z naklejanymi ochraniaczami z pianki.
Zdjęcie: Optiparts.