Stocznia Voyage Yachts, pochodząca z RPA, z sukcesem przetestowała swój model 480 z napędem elektrycznym.
Stocznia Voyage Yachts przetestowała swój nowy model Voyage 480 Electrified. Na jachcie tym - żaglowym - zrezygnowano z tradycyjnego diesla i jego rolę pełnią napędy elektryczne. Prąd do nich dostarczają ogniwa o mocy do 1,6 kW i bateria litowo-jonowa o pojemności 35 kWh. Dodatkowo silniki w czasie żeglugi pod żaglami działają jako generatory.
Jednostka ta ma posłużyć zebraniu doświadczeń, na bazie których będą budowane większe katamarany. Voyage blisko współpracuje z firmą Oceanvolt.
Dyrektor firmy, Kay Oldenburg, podkeśla zalety rozwiązania wskazując w pierwszym rzędzie na ciszę. Podobno dla osób przywykłych do ciągłego warkotu silnika z początku jest ona kłopotliwa i bywa odbierana jako kłopoty z silnikiem.
Kolejna jednostka będzie wyprodukowana jeszcze w tym roku. Zbudowany jacht zmierza na Karaiby, gdzie będzie dostępny w czarterze i do testów dla przyszłych klientów.
Zdjęcia: Voyage Yachts