Podczas wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Gdańsku okręt Straży Granicznej wywołał falę, która uszkodziła jachty.
W dniu 22 sierpnia miała miejsce wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Gdańsku. Prezydent był gościem zlotu harcerzy, odbywającego się na Wyspie Sobieszewskiej. Łódź z prezydentem eskortowana była przez okręt straży granicznej, SG-213. Kapitan tej jednostki złamał jednak przepisy zakazujące wytwarzania fali i prezentując kawaleryjską jazdę wywołał pokaźną falę, która uszkodziła jachty zgromadzone w marinie Błotnik - kilka z nich bardzo poważnie.
Rzecznik Morskiego Oddziału Straży Granicznej zapytany o konsekwencje wyciągnięte względem dowódcy jednostki odpowiedział, że wciąż trwa postępowanie wyjaśniające, zaś - czy zostały wypłacone odszkodowania - odesłał do ubezpieczalni. Oznaczać to może dla właścicieli uszkodzonych jachtów mitręgę biurokratyczną i liczne problemy.
Na Martwej Wiśle i Wiśle Śmiałej obowiązuje zakaz wytwarzania fali - właśnie z uwagi na liczne przystanie żeglarskie - oraz ograniczenie prędkości. Ponieważ notorycznie są one naruszane, policja testowała i kalibrowała m.in. radar, służący do pomiarów prędkości na wodzie, o czym pisaliśmy. Nie znamy jednak terminu wdrożenia tego urządzenia do pracy.