Duńska firma wymyśliła sprytny sposób na odbijacze.
Jak wiadomo, szybkie przywiązanie odbijaczy do relingu, na potrzebnej wysokości, wymaga sporej wprawy. Krawaty się plączą, a jak ktoś przed nami przywiązał odbijacz na jakiś węzeł gordyjski, możemy nie zdążyć go przewiesić. Duńska firma Ultraglozz opatentowała prosty sposób - klamerki do odbijaczy.
W rozwiązaniu tym krawat przewleka się przez plastikowy element - wystarczy tylko zacisnąć element na relingu. Konstrukcja uniemożliwi przesuwanie się odbijacza w górę, w dół czy na boki. W razie potrzeby można jednym ruchem ręki wyregulować długość krawata.
Klamerki pasują do relingów 4-8 mm.
Zdjęcie: Ultraglozz