Szwedzki żeglarz ruszył w długą podróż na niecodziennym jachcie.
Żeglarz, budowniczy i projektant łodzi oraz pisarz znany pod pseudonimem Yrwind wyruszył w długą podróż. Ma zamiar przeżeglować 15 tysięcy mil z Irlandii do Nowej Zelandii. Planuje, że zajmie mu to 300 dni. Podróż będzie tym trudniejsza, że żeglarz liczy 79 lat, a jako środek lokomocji wybrał niezwykłą konstrukcję.
Podróżuje niewielką, 19-stopową (poniżej 6 metrów) łodzią wyposażoną w 4m 2 żagla i jedno wiosło. Jednostka nazwana została Exlex (Wygnaniec lub "Poza prawem"). Żeglarz postanowił nie schodzić na ląd, póki nie dopłynie od celu. Ma zamiar po drodze zbierać deszczówkę, łowić ryby, odżywiać się musli i żytnim chlebem. Jacht budowany był 3 lata, a żeglarz wykonał wiele próbnych podróży, by być pewnym, że jego koncepcja ma szanse powodzenia. Bardziej, niż problemów żeglarskich obawia się piratów przy wybrzeżach Afryki oraz gór lodowych na Oceanie Południowym.
Yrwind uczci w drodze swoje 80-te urodziny. Po morzach południowych żeglował już wiele lat, docierając do najodleglejszych wysp Pacyfiku.
Zdjęcia: Beppe Backlund