Jeśli marzą nam sie piękne krajobrazy i ciepły klimat, ale Chorwacja nas zniechęca cenami i tłumami, przemyślmy czarter jachtu w Słowenii. Ten niewielki kraj graniczy z Włochami, Austrią, Węgrami i Chorwacją i nmimoiezbyt imponujących rozmiarów zapewnia obfitośćzapewni nam wiele atrakcji: polodowcowych jezior, jaskiń, portowych miasteczek czy majestatycznych gór.
Stolicą kraju jest Lublana. Jednak żeglarzy zapewne bardziej zainteresuje nie stolica, a perła weneckiego gotyku i klejnot słoweńskiej architektury – Piran, najpopularniejszy kurort nadmorskiej prowincji, Primorskiej. W sezonie turystycznym oblegany, kusi wąskimi, zabytkowymi uliczkami portowego miasta, okazałym kościołem św. Jerzego z kampanilą wzorowaną na dzwonnicy z San Marco czy targiem. Obowiązkowo trzeba obejść miasto dookoła, idąc nabrzeżem, pełnym restauracji, knajpek i kawiarni, aż na cypel, nad którym góruje stara latarnia.
Miasteczko przypomina swoją architekturą włoską Wenecję. nic zreszta dziwnego, bowiem w przeszłości było wenecką twierdzą na wybrzeżu Istrii. Z tamtego okresu pochodzi większość tutejszej zabudowy, a także imponujące, średniowieczne mury, oddzielające miasto od reszty lądu. Nazwa miasta pochodzi od greckiego ‘pyrranos’, czyli ‘ognisty’, a nawiązuje prawdopodobnie do czerwonawej skały flisz, która występuje w okolicach Piranu.
Piran w sezonie jest oblężony przez turystów, co oczywiscie ma wpływ na tutejsze ceny. Które jednak, trzeba to uczciwie przyznać, nie sięgaja jednak chorwackich.