Lazurowe Wybrzeże nie tylko dla bogaczy

‹ Poprzedni wpis

Bez radiooperatora rejsu nie będzie …

Następny wpis ›

#AmbasadorYACHTIC ruszył! Poznaj naszych blogerów!

Dodane dnia 23 Maj 2018 r.

To region, który nam się kojarzy z czerwonymi dywanami, luksusowymi jachtami, kasynami i zapachem gruuubych pieniędzy. A przecież Lazurowe Wybrzeże to nie tylko miejsce dla celebrytów i bogaczy, a żeby wyczarterować tu jacht wcale nie trzeba być rosyjskim miliarderem.

Anglicy mówią o tym regionie Riwiera Francuska (choć zaliczają do niej także część włoską wybrzeża). Sami Francuzi wola nazwę Lazurowe Wybrzeże (fr. Côte d’Azur), której jako pierwszy użył francuski pisarz Stéphen Liégeard w 1887 roku (wydał nawet książkę pod tym tytułem). Tą nazwą jest określany odcinek wybrzeża Morza Śródziemnego w Prowansji, rozciągający się od miejscowości Cassis na zachodzie (na wschód od Marsylii), aż po granicę włoską.

Lazurowe Wybrzeże co roku przyciąga około 10 milionów turystów i jest zdecydowanie najbardziej obleganym turystycznie regionem Francji. To tutaj znajdują się takie wielkie kurorty jak znane z festiwalu filmowego Cannes, Saint-Tropez czy Monaco. Jednak interesujących miejsc jest znacznie więcej – tych, którzy lubią sztukę, zapewne zainteresuje Nicea a tych, którzy chcieliby poczuć smak marynarskiej i żeglarskiej historii, powinni odwiedzić Marsylię. No, nie mówiąc o tym, że znajduje się tutaj supernowoczesne Muzeum Cywilizacji Europejskiej i Śródziemnomorskiej (powstało przy okazji wyboru Marsylii na Europejską Stolicę Kultury w roku 2013) a także kilka pięknych zabytków, takich jak przepiękna bazylika Notre Dame de la Garde.

W naszych podróżach z Charter Navigator zawsze zwracamy uwagę na miejsca niekoniecznie najbardziej znane, za to mające do opowiedzenia jakąś historię. Takich na Riwierze Francuskiej jest sporo, my jednak tym razem wybraliśmy to, bez którego nie byłoby szans na powstanie najsłynniejszych perfum świata, czyli Chanel nr 5. Kwiaty, użyte do produkcji słynnego zapachu pochodzą z tutejszego Grasse. Do dzisiaj znajduje się tutaj wiele manufaktur produkujących naturalne zapachy.

Na Lazurowym Wybrzeżu znajdziemy też trochę polskich akcentów. Np. Muzeum Gombrowicza w Vence – otwarto je w 2017 roku w mieszkaniu zajmowanym przez pisarza w latach 1964-69.