Polski Związek Żeglarski opublikował protokół komisji konkursowej - wiadomo, za ile zostaną sprzedane jachty PZŻtu.
Trzebież niegdyś słynęła jako duży ośrodek szkoleniowy. Na potrzeby szkolenia i dalekich rejsów wyposażono go w liczne jachty, większe i mniejsze. Wskutek niegospodarności, eksploatacji bez remontów i w końcu wieku jachty te straciły walory użytkowe i stały się po prostu wrakami. W tej sytuacji - oraz przekazując Trzebież nowo powstałej fundacji - PZŻ postanowił jachty sprzedać. Warunki konkursu skupiały się na cenie i na przyszłej eksploatacji jednostek - jak czytamy obecnie w protokole, tej drugiej postanowiono jednak nie brać pod uwagę.
Ceny, jakie zaoferowano za jachty:
- s/y Alabaster, typ Carter 30, nr rejestracyjny POL 1098: 9 900,00 zł
- s/y Agata, typ Nefryt, nr rejestracyjny POL 429: 3 300,00 zł
- s/y Dziwna, typ J 80, nr rejestracyjny POL 635: 1 111,00 zł
- s/y Ina, typ J 80, nr rejestracyjny POL 636: 10 350,00 zł
- s/y Piana, typ J 80, nr rejestracyjny POL 634: 10 000,00 zł
- s/y Rega, typ J 80, nr rejestracyjny POL 637: 5 800,00 zł
- DZ I, typ DZ, nr rejestracyjny PZ 1871: 6 000,00 zł
- DZ IV, typ DZ, nr rejestracyjny PZ 1874: 6000,00 zł
- DZ IX, typ DZ, nr rejestracyjny PZ 1886: 3850,00 zł
- S/Y JURAND PZ 24 –TYP J 140 1,00 zł
W przypadku Juranda komisja postanowiła o decyzję zapytać zarząd PZŻtu.
Protokół zawarto w następującym dokumencie:
protokół.
Z kolei bardzo pobieżną i powierzchowną ocenę stanu jachtu zawarto w dokumencie:
opis jachtów. Trochę dziwi, że decyzje na temat swojego majątku o takim znaczeniu (bo, jak widać, nie wartości) PZŻ podejmował na podstawie tak zdawkowych dokumentów.
Tak czy inaczej, jest to na chwilę obecną koniec działalności szkoleniowej PZŻ - związek nie dysponuje już, choćby nawet nominalnie, jachtami mogącymi służyć do szkolenia na stopnie morskie. Wziąż pozostają dwa żaglowce: Głowacki i Pogoria.