Hanse 388 - w Cannes pokazano nowe, bardziej luksusowe dzieło stoczni

‹ Poprzedni news

Hamburskie targi z tradycją

Następny news ›

Zakończenie sezonu regatowego Delphia 24 OD

Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: module w flexpaper_smartphone_field_display_alter() (linia 12 z /srv/www/motorowyjachting/public_html/sites/all/modules/custom/flexpaper_smartphone/flexpaper_smartphone.module).
Notice: Undefined index: module w flexpaper_smartphone_field_display_alter() (linia 12 z /srv/www/motorowyjachting/public_html/sites/all/modules/custom/flexpaper_smartphone/flexpaper_smartphone.module).
Notice: Undefined index: module w flexpaper_smartphone_field_display_alter() (linia 12 z /srv/www/motorowyjachting/public_html/sites/all/modules/custom/flexpaper_smartphone/flexpaper_smartphone.module).
Notice: Undefined index: module w flexpaper_smartphone_field_display_alter() (linia 12 z /srv/www/motorowyjachting/public_html/sites/all/modules/custom/flexpaper_smartphone/flexpaper_smartphone.module).

Dodane dnia 22 Wrzesień 2017 r.

Stocznia Hanse na targach w Cannes pokazała modele 388, 418 i 548 - to dobra okazja, by się przyjrzeć najmniejszemu z nich.

Dostawca łodzi

Mniejszy nie znaczy gorszy - stocznia postanowiła ucieszyć tych, co lubią szybką (ale bezpieczną) żeglugę. Kadłub zaprojektowało biuro Judel/Vrolijk, znane z projektów regatowych. Wysoki maszt i większa powierzchnia żeglowania dodadzą prędkości, a przy słabszym wietrze rozwiniemy code zero znane tu jako CX - crossover. Jakby tego było mało, na podorędziu mamy genaker. Ale żeby nie być gołosłownym: długość kadłuba wynosi 11,40 m, szerokość 3,90 m (to sporo, jak na jacht niewielkiej w sumie długości), za to maszt 17,6 m wysokości i 72 m2 żagla, crossover 61 m2 i genaker 94 m2. Z takim zestawem spokojnie możemy jechać na turystyczne regaty. Regatowcy oczywiście wybiorą wersję z dłuższym kilem (2,06 zanurzenia), "turyści" będą woleli zanurzenie 1,62 m.

Wszystkie te żagle można obsługiwać nie ruszając się z kokpitu, a nawet zza stanowiska sternika nie trzeba często wychodzić. Konstruktorzy zadbali ponadto o jak najlepsze pole widzenia dla osoby stojącej za sterem. Dwa koła sterowe ułatwią nam wybranie ulubionej burty i manewry w porcie - oraz przechodzenie przez rufę przy parkowaniu rufą do kei.

Projekt od strony designerskiej opracowano pod hasłem "New Hanse Family Look" - tak, by był spójny z innymi produktami firmy, ale też wnosił pewną świeżość. Takim elementem jest duże okno sufitowe w salonie, doświetlające mesę. Na rufie zaś przewidziano ręcznie rozkładaną platformę kąpielową.

Jacht oferowany jest w wersji 2- lub 3-kabinowej. Wnętrze jest nie tylko doświetlane oknem sufitowym i lukami - jest też zaprojektowane w jasnych kolorach. Chyba na długo odeszły ciemne mahonie, obecnie design ma być lekki i jasny. Klient oczywiście może wybrać spośród kilku rodzajów zabudowy i obić. Kabina dziobowa ma zapewniać komfort armatorowi - i tak ją zaprojektowano. Nie ma ona jednak własnej łazienki - jedną muszą się podzielić wszyscy pasażerowie. To jednak normalne na jachcie tej wielkości. Po rozłożeniu stołu w mesie mogą spać nawet 3 osoby - czyli na pokład może wejść ich 9, co czyni ten jacht przydatnym również do czarterów.

Silnik może mieć moc 29 lub 39 KM, ze stałą lub składaną śrubą. Na dziobie znajduje się wysuwany ster strumieniowy.

Zdjęcia: Hanse Yachts