Francuski żeglarz Armel Le Cleach jako pierwszy wpłynął na metę samotnych regat Vendee Globe tym samym wygrywając te regaty. Linię mety przeciął w czwartek o godzinie 1537 UTC, po wyścigu trwającym 74 dni, 3 godziny, 35 minut i 46 sekund.
Poza zwycięstwem w regatach pobił też rekord czasu przebycia trasy, który wcześniej należał do Francoisa Gabarta. Armel przybył wcześniej aż o 3 dni, 22 godziny i 41 minut. Co ciekawe, zmieścił się też w czasie, który kiedyś był wyzwaniem dla Jules Verne Trophy - czyli "80 dni dookołą świata".
Drugi na metę wpłynął, 12 godzin po zwycięzcy, Alex Thomson. Alex, faworyt wyścigu, uszkodził jedno z hydroskrzydeł, co nie przeszkadzało mu płynąć w samej czołówce wyścigu. Obaj żeglarze znacznie "odstawili" resztę stawki.
Regaty Vendee Globe odbywają się od 1989 roku, a ich trasa prowadzi dookoła świata wokół trzech przylądków: Dobrej Nadziei, Leeuwin (Australia) i Przylądka Horn.
Photo Jean Marie Liot / DPPI / Vendee Globe