O przekopanie Mierzei Wiślanej i utworzenie kanału żeglugowego od lat zabiegają samorządowcy z Warmii i Mazur, szczególnie władze Elbląga. Przeciwni są mieszkańcy Krynicy Morskiej, a także ekolodzy wskazujący na potrzebę ochrony cennych siedlisk.
Komisja Europejska nie przeciwstawia się przekopowi Mierzei Wiślanej. Urzędnicy w Brukseli czekają na informacje ze strony Polski w sprawie siedlisk przyrodniczych na tym obszarze.
Biorąc pod uwagę fakt, że projekt ten, w tym kanał przez Mierzeję Wiślaną, może mieć negatywny wpływ na siedliska priorytetowe, KE zwróciła się w grudniu do polskich władz o dostarczenie kluczowych danych i informacji, które pomogą ocenić jego wpływ na przyrodę..
Według Urzędu Morskiego w Gdyni efektem budowy drogi wodnej przez Mierzeję Wiślaną będzie skrócenie o 50 mil morskich (94 km) drogi wodnej z portu w Elblągu do portów trójmiejskich. Dzięki budowie drogi wodnej port morski w Elblągu osiągnie poziom przeładunków do 3,5 mln ton rocznie, czyli o 3 mln ton więcej niż osiągnąłby bez przekopu Mierzei.
Plany zakładają, że kanał będzie miał 1,1 km długości i 5 metrów głębokości. Przy kanale będzie wybudowana śluza o długości 200 metrów, dzięki której różnica w poziomach wód w Zalewie Wiślanym i w Bałtyku będzie wyrównywana.