Chociaż ma 37 stóp długości, to jest jachtem dużym w porównaniu do innych tej klasy. Oferuje komfort podobny do jednostek 45-stopowych. Zwłaszcza dzięki szerokiej kabinie armatorskiej, której centralne miejsce zajmuje podwójne łoże, oraz łazience z oddzielnym pomieszczeniem prysznicowym.
Prezentowany na targach jacht został zbudowany dla klienta, który zwykle żegluje w nielicznym towarzystwie znajomych. Wnętrze zabudowano w wersji dwukabinowej z dużą łazienką i wydzielonym prysznicem. Dla gości przeznaczona była kabina rufowa. Po drobnych elementach wykonanych „pod klienta” można było zorientować się nawet, jakiego wzrostu jest armator tej jednostki.
Przestronna, doświetlona mesa z kanapą w kształcie litery C stanowiła centralny punkt koncentrujący życie w kabinie. Wnętrze dawało wrażenie przytulności, wykończone zostało jasnym litym drewnem. Białe blaty kuchenne, fronty szafek i obicia materaców to kolejne elementy podkreślające prywatny charakter użytkowania łodzi. Wyjątkowo „czysty” pokład pozbawiony jest wszelkich wystających i ruchomych elementów. Płaskie luki, fały i szoty poprowadzone są w prawie niewidoczny sposób – to wszystko zapewnia bezpieczeństwo podczas chodzenia po pokładzie oraz dużo wolnej powierzchni do relaksu.
Zaawansowane rozwiązania widoczne są na jachcie już na samym dziobie. Roler żagla przedniego schowany został pod pokładem, tak samo jak winda kotwiczna. Najnowsze modele kabestanów fałowych miały napęd elektryczny.
Pełną prezentację jachtu przeczytasz w Jachtingu 12-1/2015. Dostęp online w cenie 9.90 PLN tutaj.