Sąd zabezpiecza rachunki PSKO

‹ Poprzedni news

Złej serii ciąg dalszy - tym razem Fazisi

Następny news ›

Sprzęt Gdyńskiego WOPR - w Helu

Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: module w flexpaper_smartphone_field_display_alter() (linia 12 z /srv/www/motorowyjachting/public_html/sites/all/modules/custom/flexpaper_smartphone/flexpaper_smartphone.module).
Notice: Undefined index: module w flexpaper_smartphone_field_display_alter() (linia 12 z /srv/www/motorowyjachting/public_html/sites/all/modules/custom/flexpaper_smartphone/flexpaper_smartphone.module).
Notice: Undefined index: module w flexpaper_smartphone_field_display_alter() (linia 12 z /srv/www/motorowyjachting/public_html/sites/all/modules/custom/flexpaper_smartphone/flexpaper_smartphone.module).
Notice: Undefined index: module w flexpaper_smartphone_field_display_alter() (linia 12 z /srv/www/motorowyjachting/public_html/sites/all/modules/custom/flexpaper_smartphone/flexpaper_smartphone.module).

Dodane dnia 10 Czerwiec 2015 r.

Jak donosi portal kamienskie.info, sąd ma zabezpieczyć 100 tys. pln na rachunkach PSKO na poczet roszczeń odszkodowawczych m.in. gminy Kamień Pomorski.

Jak donosi portal kamienskie.info szczeciński Sąd Apelacyjny wydał postanowienie o zabezpieczeniu na rachunkach Polskiego Stowarzyszenia Klasy Optimist kwoty 100 tys. pln na poczet roszczeń odszkodowawczych związanych z przeniesieniem Mistrzostw Świata z gminy Kamień Pomorski do Dziwnowa.

PSKO odebrało Kamieniowi Pomorskiemu zdobyte wcześniej prawa do organizacji MŚ w klasie Optimist uzasadniając to utratą zaufania i zarzucając nieetyczne działania władz gminy. Kilka miesięcy później nastąpiły przeprosiny, jednak organizacja imprezy cały czas pozostała w Dziwnowie. W związku z tym w imieniu kilku podmiotów (gmina, marina, burmistrz i prezes mariny) adwokat Patryk Zbroja (również żeglarz znany z jachtu Tomahawk i match-racingu) wystąpił z roszczeniami na kwotę 600 tys. pln.

Procedura zabezpieczenia środków nie oznacza wygranej żadnej ze stron - sąd podejmuje taką decyzję, gdy uzna, że roszczenia są uprawdopodobnione i istnieje możliwość wygrania sprawy przez powoda. Środki te będą zablokowane przez komornika na koncie PSKO do czasu rozstrzygnięcia sprawy.

To pierwszy chyba w historii żeglarstwa przypadek dochodzenia roszczeń z tytułu praw do imprezy na podobną skalę. Pokazuje, że żeglarstwo się profesjonalizuje i mija era spraw załatwianych w sposób nieformalny. Oznacza to również konieczność podnoszenia kwalifikacji przez zarządy stowarzyszeń, związków czy gmin.

(zdjęcie: Marina Kamień Pomorski)