Flota sześciu jachtów opuściła Auckland, prowadzona przez chiński Dongfeng Race Team... ' Wybieram się na Ocean Południowy z dwójką żeglarzy, którzy jeszcze nigdy nie płynęli powyżej 30 węzłów siły wiatru - oczywiście, że powoduje to dodatkowe ciśnienie psychiczne '. mówi Dongfeng Race Team Skipper Charles Caudrelier.
Po drodze z Nowej Zelandii do Brazylii, czyli w trakcie przekraczania najniebezpieczniejszego Oceanu świata, różnica pomiędzy zwycięstwem i klęską zależeć będzie od umiejętności podejmowania mądrych decyzji, w stanie skrajnego wycieńczenia.
Przed startem, przy regatowej kei słowa ' bądź ostrożny ' i ' bądźcie bezpieczni ', zastąpiły zwyczajowe ' powodzenia ', obserwacja ta, ułatwia wyobrażenie sobie, z czym przyjdzie się żeglarzom zmierzyć. Dla Liu Xue (Black) and Yang Jiru (Wolf) z chińskiego teamu to po prostu kolejny rozdział ich okołoziemskiej przygody. ' powiedziano mi, że nie przypomina to niczego co widziałem w życiu ' mówi Black i dodaje ' wiem że żeglarstwo jest dyscypliną wybitnie fizyczną ale uważam, że to twoja psychika czyni cię zwycięzcą '.
' Na początku warunki będą lekkie, ale po kilku dniach Ocean Południowy pokaże, na co go stać.' – prognozuje meteorolog VOR, Gonzalo Infante, na krótko przed startem. - ' Od tego momentu jachty będą musiały zmierzyć się z wiatrem o sile 25-35 węzłów (46-65 km na godz.), dopóki nie okrążą Przylądka Horn '. Do pełni wizji swoich kilka groszy dodaje nawigator teamu Dongfeng - Pascal Bidégorry, który nie posiada specjalnie radosnych wspomnień ze swojego ostatniego pobytu na tym akurat Oceanie ... ' to było 14 lat temu, podczas kiedy złamał mi się maszt. Byliśmy wtedy na morzu przez 21 dni - oczywiście bez masztu - do czasu kiedy nas znaleźli. Południowy Ocean dosłownie łamie jednostki - musimy być bardzo ostrożni. Chcę wreszcie minąć bezpiecznie Horn.'
Simon Fisher, nawigator obecnych liderów Abu Dhabi Ocean Racing, podsumował: ' Nigdzie na ziemi nie ma takiego miejsca, gdzie płyniesz z wiatrem tak szybko i przez tak długi czas.' - powiedział. – ' To pierwszy raz, kiedy cała flota będzie miała aż tak silny wiatr przez tak długi okres czasu. To może doprowadzić do przetasowań. Ważne, aby dotrzeć do Hornu w jednym kawałku, tam właśnie rozstrzygną losy o wygranej, lub przegranej. Wszystko musi się jeszcze zmienić.'
W zeszłorocznej edycji ten właśnie etap doprowadził do przetasowania i spustoszenia w stawce. Flotylla spodziewana jest Itajaí około 7 kwietnia. Regaty liczące 38.739 mil zakończą się w dniu 27 czerwca w Göteborgu.
inf. volvooceanrace.com
fot. volvooceanrace.com