5 stoperów, które powinieneś umieć związać z zamkniętymi oczami

‹ Poprzedni wpis

Zaplanuj sobie majówkę!

Następny wpis ›

Bądź świadomy - Jaka ryba na obiad?

Dodane dnia 14 Styczeń 2016 r.

Węzły to coś, co każdy szanujący się żeglarz musi znać obudzony w środku nocy. I choć chyba nie sposób znać wszystkich, pewne jest, że trening czyni mistrza. Warto dla przećwiczenia od czasu do czasu odświeżyć sobie teorię z kursów na patenty, poszerzyć ją może, i choć praktyka weryfikuje zastosowanie konkretnych węzłów, czasem warto wyjść na pokładzie poza utarty schemat i testować różne rozwiązania - dla odświeżenia wiedzy i urozmaicenia. Dziś przypomnimy Wam 5 podstawowych stoperów.

Nie boimy się stwierdzenia, że stopery to najbardziej podstawowe i jedne z najbardziej użytecznych węzłów zarówno na pokładzie, przy prostych pracach bosmańskich, ale - dla niewtajemniczonych - także w życiu codziennym. Kto z nas przynajmniej raz dziennie nie wiąże na przykład najzwyklejszego supła? Są proste w wykonaniu, co sprawia, że młodzi adepci żeglarstwa mają okazję z łatwością się ich nauczyć, mając tym samym bazę do wiązania bardziej zaawansowanych węzłów, a jednocześnie ich nauka może być dobrym sposobem na zabicie nudy na pokładzie tych zupełnie "zielonych". Przypomnijmy, że stopery służą - jak sama nazwa wskazuje - blokowaniu liny przed prześlizgiwaniem się przez otwory, obciążania liny czy zapewnienia dobrego jej uchwytu. Stosuje się je także oczywiście do zabezpieczania końcówek lin przed strzępieniem.

1. Węzeł zwykły (supeł)

Znany od wieków i stosowany nieświadomie przez chyba każdego człowieka na ziemi. Supeł to węzeł zabezpieczający inne przed rozwiązaniem, choć niestety często jest bardzo trudny do rozwiązania, gdy podda się go zbyt dużemu obciążeniu. Z tego powodu częściej stosowany jest jako baza (do pętli, węzłów mocujących i zabezpieczających) niż samodzielny węzeł. Stosuje się go najczęściej, by zapobiec wyślizgiwaniu się liny z rąk. Oprócz wersji podstawowej występuje także w postaci podwójnej (supeł podwójny) i umożliwiającej rozwiązanie (supeł z pętelką). Ciekawostką jest fakt, że supły podwójne nazywano czasem krwawymi związami, jako, że wiązano je na końcówkach dziewięciorzemiennych batów do chłosty.

2. Ósemka

Ósemka powstaje przed wykonanie dodatkowego obrotu liny przy wiązaniu supła. Łatwy do zawiązania i (co ważne!) rozwiązania, również skutecznie zabezpiecza linę przed wysunięciem liny z okucia. Często widzi się go na końcach szotów, na fale miecza czy płetwy sterowej. Ambitniejszym osobom polecam poćwiczenie rzucanej ósemki - taki efektowny trick, którym można się popisać, ale i który oczywiście można wykorzystać w sytuacji awaryjnej. I tutaj istnieje wersja ósemki zabezpieczonej (ósemki z pętelką), umożliwiającej szybkie rozwiązanie stopera.

3. Stoper angielski (ciężarek rzutkowy)

Jak sama nazwa wskazuje pełni funkcje blokujące i obciążające (jest wystarczająco duży, by dociążyć linę, którą chcemy rzucić), to jednocześnie jeden z najbardziej ozdobnych stoperów. Jest niejako odmianą podwójnego supła.

4. Sink stoper (korek)

Jego podstawową zaletą jest umożliwienie zablokowania cienkiej liny w większym otworze ze względu na sporą średnicę, jednak należy pamiętać, by go dobrze docisnąć, by mógł spełnić niezawodnie swoją funkcję.

5. Węzeł sztauerski (ósemka potrójna)

Opisujemy ją osobno, ponieważ swym kształtem różni się od klasycznej ósemki (w ósemce z pętelką łatwo ją dostrzec). Polega na dodaniu dwóch obrotów w celu otrzymania większego, bardziej masywnego węzła, nie pozbawiając go jednak właściwości stosunkowo łatwego rozwiązania. Jej nazwa pochodzi od pracowników doków, sztauerów, którzy często go używali.

Przedstawiliśmy Wam pięć najprostszych i najbardziej użytkowych stoperów. Oczywiście istnieje ich dużo więcej (w tym cała gama tak użytkowych jak dekoracyjnych gałek wiązanych na końcach lin czy stanowiących początek innych węzłów kurzej stopki lub splotu hiszpańskiego), jednak praktyka pokładowa pokazuje nam, że nawet przy tych najprostszych zdarzają się pomyłki. Warto więc przypomnieć sobie co nieco i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, bo w sytuacjach stresowych niestety nie ma czasu na zastanawianie się nad kwestiami technicznymi.

Kiedy już nauczycie się wiązać podstawowe węzły z zamkniętymi oczami, znajdźcie jacht idealny dla Waszej załogi na YACHTIC.