Mineło już trochę czasu od zakończenia Vendee Globe- jednakże wychodzimy z założenia, że i tak podzielimy się z Wami tym wydarzeniem! To zdawało się już być oczywistym: wszystko czego pragneliśmy, to jeszcze ten jeden raz udowodnić sobie, że jesteśmy w stanie osiągnąć to, o czym śnimy. Ci, którzy podejmą się tego epickiego żeglarskiego wyzwania są zwykłymi ludźmi. Dla nas jednak to legendarni giganci. GlobeSailor.pl wziął udział w tym istnym tańcu żaglowców na pokładzie Kritera VIII. Podczas rozpoczęcia 8. edycji Vendee Globe towarzyszyło nam aż 29 kapitanów! Niesamowite 48 godzin, które wyznaczały początek 3 miesięcznej przygodzie!
Rozpoczęcie Vendée: Nadzwyczajne przeżycie!
Mieliśmy szczęście wziąść udział w rozpoczęciu Vendée Globe: to było niesamowite! Trudno wyrazić słowami jak fantastyczna atmosfera tam panowała! Podniecenie i oczekiwanie było wręcz namacalne i odczuwalne na terenie całego Portu Olonna. Z pokładu Kritera VIII, nasza załoga podziwiała majestatyczne jachty klasy IMOCA, które suneły pośród pozostałych łodzi i porzez tłum dopingujących ich widzów.
Patrząc jak każda łódź z dużą prędkością przekracza linię startu, wyobrażaliśmy sobie jak musi się czuc ich załoga, po czym ruszyliśmy w ślad za nimi. Na ich miejscu na pewno odczuwalibyśmy duży niepokój, gdybyśmy nie mieli takiej determinacji i siły do zmierzenia się z tą nieobliczalną przygodą. Pewnie jednak wciąż bylibyśmy podekscytowani perspektywą tego intensywnego, ciekawego , technicznie wymagającego i jakże atrakcyjnego rejsu! Bez wzgledu na to, jak bardzo jest to przerażające! W końcu nic nie może się równać z nawigacją jachtu po bezkresach oceanu! Tam człowiek może poczuć, że żyje naprawde!
Na żywo, prosto z Port Olonna
Chcieliśmy być w samym centrum wydarzeń i poczuć atmosferę rozpoczęcia się Vendée Globe. Korzystając więc z oferty jednego z naszych partnerów w La Rochelle, zdecydowaliśmy się więc na czarter jachtu w Cap Au Cap Location. Kriter VIII powitał na swoim pokładzie piętnastoosobową załogę GlobeSailor, w której składzie znalazło się aż 6 różnych narodowości: 11 mężczyzn, 4 kobiety i dobrze wykwalifikowany kapitan, który podzielił się z nami swoimi opowieściami i spostrzeżeniami na temat ogólnoświatowch regat i ich uczestników. Thierry sprawił, że nasz weekend był jeszcze bardziej przyjemny. Chętnie odpowiadał na wszystkie nasze pytania i ostrożnie kierował nas po mitycznej wodach, jednocześnie pozwalając na swobodę w wyborze miejsca, do którego chcieliśmy się udać! Kierowaliśmy więc kursem Kriter VIII jako załoga. Dzielenie się ze sobą tym doświadczeniem przy tak intensywnych warunkach żeglugowych było prawdziwą przyjemnością. W sobotę znaleźliśmy się na pokładzie szybkiego i legendarnego jachtu regatowego. Wyruszyliśmy na otwarte wody przy wietrze o prędkości 25 węzłów, pokonaliśmy 60 mil morskich, które dzieliły nas od Île d'Yeu. Naprawdę pokazaliśmy na co nas stać! W niedzielny poranek, po tym wspaniałym rejsie i z wiatrem wiejącym z mocą 12 węzłów na naszą genuę, byliśmy w siódmym niebie. Doświadczaliśmy czystej radości, którą daje żeglowanie po tamtych wodach, tylko po to, by znaleźć się na wspaniałym rozpoczęciu Vendée! Ogromne podziękowania dla Cap Au Cap Location! Dzięki nim mogliśmy się cieszyć tym niesamowitym doświadczeniem!
Wsparcie zawodników
Równie imponujące jak widok 29 olbrzymich żagli unoszących się nad taflą wody, było wsparcie widowni. Wsparcie sponsorów jest również niezbędne: nie tylko pod ze względu na pomoc finansową, ale też i w aspekcie wsparcia moralnego, które zapewniają oni swoim zawodnikom. Pracownicy PRB spędzili dużo czasu z Vincentem Riou podczas przygotowań na jego łodzi i stoją za nim murem w czasie wszystkich wyścigów: zarówno kiedy zdobywa wiele jak i mniej punktów. Powyższe zdjęcie pokazuje ich bliski kontakt z zawodnikiem oraz jak dzięki niemu mogą razem z nim wziąć udział w tej niesamowitej przygodzie. GlobeSailor marzy o tym, by pewnego dnia móc podnieść flagę naszego zawodnika, który prezentując nasze barwy urzeczywistniłby nasze sny... Na razie jednak zapraszamy do przeżycia najlepszych chwil z tamtego weekendu na Facebooku lub Instagramie!