Regaty MARISTO CUP zakończyły się w ubiegły weekend. Brało w nich udział 28 jachtów w tym jacht Vetus Polska, Sigma 38 reprezentowany przez Vetus Sailing Team. MARISTO CUP to najdłuższe regaty w kraju i drugie na akwenie Morza Bałtyckiego, w których uczestnicy mają do pokonania 600 mil. Trasa prowadzi z Sopotu dookoła wysp Gotlandii (z pitstopem w Visby) i i wyspą Gotska Sandön, które trzeba okrążyć prawą burtą, z metą w Sopocie.
W pierwszym pitstopie (Visby) Vetus Sailing Team zameldował się na drugim miejscu.
Na gorąco w krótkich smsowych wiadomościach bieżącą sytuację komentował Tomasz Gonciarz Dyrektor Vetus Polska – uczestnik regat.
Pierwszy etap regat Vetus Sailing Team ukończył na drugim miejscu. Teraz dzień odpoczynku, regeneracja sił i przed nami drugi etap, bardziej na północ, tam warunki pogodowe będą cięższe. Trzymajcie kciuki za nasz zespół.
Cześć. Ostatni etap regat to głównie walka z pogodą i test dla sprzętu, wiedzieliśmy, że będą trudne warunki, ale nie spodziewaliśmy się burzy z gradobiciem. Trzy jednostki opuściły regaty z powodów awarii jachtów i zdrowotnych. My jedziemy pierwsi, ale tu jeszcze wiele się wydarzy.
Pierwsze jednostki juz minęły linie mety regat Maristo Cup, w tym i nasz jacht, który uplasował się na drugim miejscu , o które rywalizacja toczyła się do ostatniej mili. Pogoda była wyjątkowo zmienna, dlatego wygranymi sa wszyscy, korzy ukończyli regaty. Dziękuję za obecność z nami. Pozdrawiam
fot. arch. Tomasz Gonciarz