Hanse zaproponowało napęd elektryczny ukryty w sterze. Koniec ze śmierdzącymi dieslami?
Stocznia Hanse proponuje "Hanse 315 e-motion rudder drive". Rozwiązanie składa się z silnika elektrycznego o mocy 4 kW ukrytego w sterze, oraz składanej śruby. Baterie litowe pozwalają uzyskać prędkość do 4.5 węzła przez 30 mil. Prędkość maksymalna to 6 węzłów. Pełne ładowanie zajmuje tylko 3 godziny.
Urządzenie powstało przy współpracy z Jefa i Torqueedo. Dzięki niemu znacznie zwiększy się manewrowość jachtu bez konieczności instalacji steru strumieniowego, konstruktorzy obiecują również oszczędności na paliwie i ciche przemieszczanie się po marinie.
Zmienią się też zasadniczo możliwości manewrowe jachtu - dzięki przyłożeniu wektora prostopadle do osi jachtu dociśnięcie lub odsunięcie rufy stanie się banalnie proste.
Zdjęcia: Hanse