Proste dobre rozwiązania sprawdzają się w praktyce. Powstał serwis łudząco podobny do Airbnb, tyle że zamiast nieruchomości można wynająć deskę do surfingu.
Platforma nazywa się The Quiver i umożliwia w kilku prostych krokach wynajęcie deski w jednym z 20 krajów lub dodanie do wynajmu własnej deski. Dla surferów istotną korzyścią jest szybki wynajem, bardzo duży wybór desek i wyjazd na upragniony wypoczynek bez dodatkowego bagażu. Zasługą nowej usługi jest także tworzenie się społeczności deskarzy, którzy mogą w prosty sposób dyskontować swoją inwestycję w sprzęt. A zatem targanie ze sobą deski od plaży do plaży odchodzi w przeszłość. Czas na The Quiver.
Wśród tysięcy desek listowanych na platformie można znaleźć wiele markowych sprzętów jak i lokalnie produkowanych żylet. Są między innymi deski Album, Campbell Brothers, Channel Islands, Lost czy Pyzel.Na stronie są także linki do spotów surfingowych, gdzie są dostępne wolne deski.
„Jesteśmy biznesem kojarzącym dwie strony rynku. Dostarczamy informacje, którzy suferzy w danym momencie mogą wynająć swoją deskę” – mówi Joe Wilson prezes The Quiver – sufer z 20-letnim doświadczeniem. Korzystając z The Quiver, surferzy mogą zarabiać na wynajmowaniu swoich desek innym. Quiver przywraca dostępne i nieaktywne zasoby desek surfingowych do pracy, pozwalając każdemu, kto ma deski, zacząć zarabiać na ich wypożyczaniu. Naszą misją jest uczynienie desek surfingowych bardziej dostępnym, a relacje między klientami bliższyi