Międzynarodowa Organizacja do Spraw Migracji (IOM) podaje, że ciągu zeszłego tygodnia ponad 700 osób próbujących uciec z Afryki oraz Bliskiego Wschodu utonęło w wyniku zatonięcia statków w regionie Morza Śródziemnego, zwiększając ogólną liczbę ofiar tego roku do około 3000.
Ponad 500 osób mogło ponieść śmierć kiedy statek w którym nielegalni emigranci starali się dostać do południowej Europy został uszkodzony w wyniku konfliktu z przemytnikami. Do tragedii doszło już tydzień temu, od tego czasu pasażerowie uznawani są na zaginionych. Z relacji nielicznych świadków którym udało się przeżyc katastrofę wynika, że na pełym morzu przemytnicy kazali przesiąść się imigrantom do mniejszych łodzi. Kiedy Ci odmówli ze względu na niebezpiecześtwo, przemytnicy uszkodzili statek doprowadzając do jego zatonięcia. Z wypowiedzi rzeczniczka IOM, Christiane Berthiaume wynika, że na pokładzie było ponad 500 osób-Syryjczyków, Palestyńczyków, Egipcjan i Sudańczyków.
"To oznacza,że w przeciągu ostatnich dni w Morzu Śródziemnym życie straciło ponad 700 osób, zbierając tak krwawe żniwo w tak krótkim czasie", dodaje Berthiaume.