Zwodowany u podnóża stoczni Lalou Multi w Verdon-sur-Mer Ocean Fifty Arkema 4 nie czekał długo, aby postawić swoje pierwsze kroki w ujściu rzeki Gironde. „Pierwszy rejs był wspaniałą okazją” – mówił sternik Quentin Vlamynck. „Kiedy śledzi się budowę trimarana dzień po dniu, można naprawdę zrozumieć, że jest to ogromna układanka. Tak więc pierwszą rzeczą, która została potwierdzona, było to, że wszystko jest na swoim miejscu. Po wstępnych kontrolach sprawdziliśmy każdy pojedynczy manewr”.
Rozstrzygające pierwsze wyjazdy
U boku Lalou Roucayrol, kapitana łodzi „Raphaël Lutard”, i „Keni Piperol”, młodym talentem w zespole, Quentin wykonał około trzydziestu codziennych rejsów, aby nauczyć się podstaw tej nowej jednostki regatowej. „Te budujące pewność siebie wypady szybko przyniosły efekty. Łódź jest solidna, aerodynamiczna, a ja czuję się swobodnie na pokładzie. To niesamowite uczucie móc pływać nią bez problemów, z prędkością ponad 30 węzłów i wiedzieć, że jestem całkowicie bezpieczny. Łódka zachowuje się naprawdę dobrze. Jesteśmy szczególnie zadowoleni z pracy, jaką wykonano nad aerodynamicznymi plandekami. Momentami łódź ledwo dotyka wody, cała rozchylona i podtrzymywana przez foile. To niesamowite uczucie móc tego doświadczyć. Przed zimowym przeglądem jachtu odbyliśmy również 48-godzinny rejs przy silnym wietrze. Warunki nie były łatwe, od czasu do czasu pojawiały się silne szkwały, a do tego morze było boczne, ale łódka spisała się świetnie, ku naszej ogromnej satysfakcji!”
W połowie lutego łódź przeszła 4-tygodniowy, ekspresowy przegląd. Po inauguracyjnych rejsach była strukturalnie nienaruszona, a celem tego ćwiczenia było przede wszystkim sprawdzenie wszystkich części i upewnienie się, że żaden element nie wykazuje oznak przedwczesnego zużycia. Jacht wrócił na wodę 9 marca 2021 roku, a Quentin kontynuował trening na pokładzie. Harmonogram pływania załogowego miał być przygotowaniem do Transat Jacques Vabre Normandie Le Havre do Martyniki.
Quentin staje na wysokości zadania
Zostanie kapitanem morskiego trimarana regatowego nie jest czymś, czego można nauczyć się z dnia na dzień. Quentin Vlamynck, który od prawie 10 lat trenuje u boku Lalou Roucayrola, wie o tym doskonale. Oprócz nauki sterowania łodzią, Quentin skorzystał również z szerokiego zakresu szkoleń: elektroniki, pogody, przygotowania psychicznego i fizycznego. Młody skipper jest zdecydowany nie pozostawić niczego przypadkowi. „Trzeba być żeglarzem wszechstronnym” – podsumowuje Quentin. „Praca skippera nigdy nie ograniczała się tylko do umiejętności obsługi i sterowania łodzią. Trzeba umieć posługiwać się elektroniką i technologią komputerową na pokładzie, analizować pogodę i trasy, nie mówiąc już o utrzymaniu dobrej kondycji fizycznej i dobrym przygotowaniu psychicznym, ponieważ te łodzie są bardzo wymagające. Naprawdę chcę to wszystko ogarnąć i wiedzieć, jak to wszystko zrobić samemu. Dlatego teraz trochę mniej przebywam w stoczni i uczę się delegować zadania, aby wygospodarować trochę czasu. Czuję się pewnie, dzięki pomocy Lalou, jego wsparciu i doświadczeniu”. Duży plus na rozpoczęcie tego nowego rozdziału w karierze!
Finał regat Transat Jacques Vabre Normandie - Le Havre
Jacht Ocean Fifty Arkema 4, dowodzony przez Quentina Vlamyncka i Lalou Roucayrola, przekroczył linię mety w regatach Transat Jacques Vabre Normandie - Le Havre jako 7. Po 17 dniach wyścigów obaj panowie zacumowali swoją łódź, zmęczeni zaangażowaniem, ale szczęśliwi, że mogą przywiązać Arkemę 4 do pontonu w Fort-de-France i w ten sposób świętować pierwsze transatlantyckie przejście łodzi.
Pomimo odrobiny rozczarowania obu skipperów tym wynikiem, Quentin i Lalou przyznają, że wiele wynieśli z Transat. Rejsu pod wieloma względami, w szczególności dla Quentina, najmłodszego skippera w klasie Ocean Fifty, był niezwykle pouczający. Quentin, kończąc wyścig, ukończył też swoją pierwszą przeprawę przez Atlantyk na wielokadłubowcu. Emocje były tym większe na głównym pomoście w Fort-de-France, że Lalou Roucayrol ogłosił swoje odejście z zawodów Ocean Fifty.
Arkema 4 Team
Lalou Roucayrol: trener i dyrektor techniczny i sportowy
Raphaël Lutard: kapitan jachtu
Keni Piperol: żeglarz i preparer
Etienne Carra: takielarz i żeglarz
César Dohy: konstruktor żagli i żeglarz
Greg Havel: preparer
Dominique Labeyrie: preparer
Fot. arch. Vincent Olivaud / Arkema Sailing