Gdy trafiają na akcję, często po kilku latach intensywnej eksploatacji w czarterze, wyglądają wciąż jak milion dolarów i są świetnym stanie technicznym, a ich cena dla przeciętnego zjadacza chleba to masyw pieniędzy.
Dlatego tym bardziej z ciekawością przyglądamy się rynkowi second hand luksusowych jachtów żaglowych. Teraz na ustach brokerów jest 56-metrowa jednostka Mondango 3. To jeden z ostatnich jachtów żaglowych wyprodukowanych przez znaną w branży stocznię Alloy Yachts z Nowej Zelandii, która niestety w 2016 roku z powodu gorszej koniunktury na swoją ofertę musiała zamknąć działalność produkcyjną pozostawiając czynną infrastrukturę odpowiedzialną za obsługę zwodowanych jachtów.
Mondango 3 to piękny jacht żaglowy o imponujących gabarytach i autonomii. Do sprzedaży został specjalnie wyszykowany, nie wyłączając drobiazgowej konserwacji aluminiowego kadłuba. Wnętrze jednostki zostało zaprojektowane przez Reymond Langtona brytyjskiego dizajnera, specjalisty od super jachtów, na którego długiej liście zakończonych sukcesem projektów, jest tylko jeden jacht poniżej 40 metrów długości. Projekty Langtona są z najwyższej półki, cechują się dojrzałą śmiałością i niezwykłym smakiem. Jego zasługą jest zatem ergonomiczne wnętrze Mondago 3, które zaspokoi przyziemne potrzeby 10 gości i 11 członków załogi, których stłoczył w sześciu bardzo ładnych kabinach. Oczywiście tylko w kabinie armatorskiej panują królewskie warunki, gdyż ta posadowiona jest na pełnej szerokości jachtu.
Mondango 3 żegluje z prędkością 14 w a wg niektórych przy optymalnych warunkach jacht osiągnie prędkość 16 w. Autonomia jednostki jest wystarczająca 6500 mm na silniku z prędkością 10 w. Napęd ma moc 1450 KM i zaopatrzony jest w zbiorniki paliwa o pojemności 50300 l.
Cena za ten jacht wynosi 35 mln EUR bez należnego podatku VAT.
fot. boatsinternational.com, Alloy Yachts