Firma Laser Performance, do niedawna monopolistyczny producent łodzi klasy Laser, zarzucił ILCA kolejne działania - w tym akceptowanie łodzi niezgodnych z przepisami. Laser Performance opublikowała pismo z 2015 roku, nadane przez ILCA do Petera Hedge, prezesa Performance Sailcraft Australia, zwracające uwagę na niezgodności w budowie łodzi.
LP zarzuca, ze przez 9 lat sprawa nie posunęła się do przodu, a jedyny nacisk wywierała sama LP, która zakupiła łodzie PSA, pomierzyła i zważyła je, a także pocięła na kawałki, by zbadać ich strukturę. LP twierdzi, że łodzie te były budowane niezgodnie z Laser Construction Manual, a różnice dotyczyły innego sposobu klejenia, użycia rozprężanej pianki czy innych wzmocnień pod uchwyty. Stocznia twierdzi, że zmiany te mogły dawać łodziom PSA niesprawiedliwą przewagę w regatach.
LP zarzuca ILCA, że zamiast wyciągnąć właściwe konsekwencje, zmieniła LCM i w ten sposób dopuszczono 2 280 łodzi.
Laser Performance domaga się od International Laser Class Associacion przeniesienia siedziby do Europy, a także wyznaczenia profesjonalnego zespołu zarządzającego, opłacanego z "plakietkowego", czyli opłat licencyjnych.
Zdjęcie: Laser Performance