Polski Związek Żeglarski zamieścił ogłoszenie o konkursie ofert. Wystawione na sprzedaż zostały liczne jachty, w tym legendarny Jurand, oraz zasłużone jotki: Dziwna, Ina, Piana, Rega. Dodatkogo Dezety, Cartery i Nefryty, na których przez lata szkolono żeglarzy wg reguł słynnej "szkoły trzebieskiej".
Jachty te od wielu lat niszczały i obecny ich stan jest opłakany i wymagający potężnych nakładów na remonty. Potwierdza to nawet Związek, oświadczając, że jachty wprawdzie mają świadectwa klasy lub OZŻ i karty bezpieczeństwa, ale w kolejnym punkcie dodając, że utraciły one ważność. To, przez analogię, jak w przypadku ogłoszenia o sprzedaży samochodu: "ma przegląd, ale nieważny". Odtworzenie nieważnego świadectwa klasy jest jednak wielokrotnie kosztowniejsze.
Oferty będą oceniane głównie pod kątem ceny, choć PZŻ oczekuje też "opisu dalszego wykorzystania jachtu, w tym perspektywę żeglugi pod banderą PZŻ, rejsy i szkolenia dla dzieci i młodzieży, oraz inne formy wychowania i nauki etykiety żeglarskiej i popularyzacji uprawiania żeglarstwa". Jest to o tyle trudne, gdyż nie istnieje coś takiego, jak "bandera PZŻ", w dodatku nakłada na nabywcę obowiązek, który trudno zrealizować na tak zdewastowanym sprzęcie. Podejrzewać można, że tym punktem Związek próbuje zachować twarz przy wyprzedaży swoich ostatnich jednostek. Wraz z ich sprzedażą przestaje być w stanie choćby teoretycznie szkolić lub egzaminować z użyciem własnej infrastruktury.
Ośrodek w Trzebieży, po latach zaniedbań i konfliktów z kolejnymi dzierżawcami, został przekazany kolejnej organizacji - Fundacji Port Jachtowy Trzebież - która deklaruje remont zarówno obiektu, jak i urządzeń portowych.
Zapoznać się z ogłoszeniem o sprzedaży można pod poniższym linkiem:
http://pya.org.pl/files/Inwestycje%20i%20przetargi/przetargi-konkursy-odsprzedaz-sprzetu/konkurs-ofert-na-sprzedaz-jachtow-stanowiacych-wlasnosc-pzz-v20180206.pdf