Roland Gaebler ogłosił chęć sprzedania katamaranu AC 45. Stan: gotowy do ścigania się, prędkość do 40 węzłów. Tyle ogłoszenie, ceny nie podano. Poważni kupcy mogą wysłać maila z zapytaniem.
AC 45 to pomniejszona wersja klasy AC72, użytej w Pucharze Ameryki. Używane były w America's Cup World Series, cyklu regat poprzedzających Puchar Ameryki. Miały też służyć w kolejnych edycjach, ale zwycięzca, ETNZ, nie podpisał porozumienia dotyczącego kolejnej edycji i plan się nie powiódł - przyszłość cyklu imprez stoi pod znakiem zapytania. Być może stąd pojawiające się tego rodzaju ogłoszenia.
Puchar Ameryki rozgrywany był na jachtach jednokadłubowych, do czasu, aż Nowa Zelandia odebrała Srebrny Kubek i w edycji rewanżowej Amerykanie wystawili katamaran Stars&Stripes II. Zburzyło to tradycjonalizm środowiska żeglarskiego, ale i tak kilkadziesiąt lat trwało, nim wielokadłubowce - na hydroskrzydłach - bezdyskusyjnie przejęły imprezę.
Na kolejną edycję jednak planowany jest foilujący jednokadłubowiec. Jakkolwiek katamarany krytykowane są za ich ich brak klasycznej urody, to nowa konstrukcja wygląda jak "coś" na kaczych łapach.
Trafiające na rynek AC45 może pozwolą nieco mniej zasobnym teamom zasmakować żeglarstwa na bardzo wysokim poziomie.
Zdjęcie: Rolan Gaebler, Facebook