Technologia przechowywania energii idzie naprzód - można ją wykorzystać do nowych celów. Podgrzewanie wody z baterii wydaje się proste, choć technicznie do niedawna było trudne do przeskoczenia. Wymaga to dużego zapasu energii, którą musimy uwolnić w dość krótkim czasie.
Twórcy kubka Cauldryn postanowili się zmierzyć z tym zadaniem. Opracowali kubek - czajnik bezprzewodowy, o pojemności 16 oz (czyli ok. 470 ml), który może być zasilany z podłączonej do sieci podstawki. Nie byłoby to nic szczególnego, gdyby nie to, że możemy zastąpić zasilanie z sieci zasilaniem bateryjnym.
Po przyłączeniu modułu bateryjnego energii nam wystarczy na dwukrotne zagotowanie wody, lub - w zależności od ustawień, utrzymanie przez cały dzień zawartości w stanie gorącym. Mamy do wyboru pięć ustawień temperatury. Wskaźnik LEDowy pokazuje, ile jeszcze energii zostało.
Mamy też możliwość naładowania telefonu przez port USB.
Urządzenie zostało zaprezentowane, a twórcy zbierają na portalu Indiegogo środki na uruchomienie produkcji. Pozyskali już wystarczającą kwotę i zapowiadają pierwsze dostawy w październiku.
Docelowo wersja mobilna (z baterią) ma kosztować 130 USD.
Zdjęcie: Cauldryn