ERGO Hestia Formula Windsurfing European Championships to pierwsze regaty z mistrzowskiego cyklu. Kolejne zawody tego sezonu rozegrane zostaną w sierpniu w Liepaji (Lipawie) na Łotwie, a w październiku we włoskim Gallipoli.
Gośćmi spotkania zapowiadającego sopocką imprezę byli oprócz Pawła Tarnowskiego przedstawiciele organizatorów ERGO Hestia Formula Windsurfing European Championships: komandor Sopockiego Klubu Żeglarskiego ERGO Hestia Sopot Piotr Hlavaty, prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego Bogusław Witkowski, przedstawiciel miasta Sopot Marek Miziołek oraz rzecznik prasowy Grupy ERGO Hestia Arkadiusz Bruliński.
– Wszechstronność pomaga wszystkim, dlatego zdecydowałem się wziąć udział w zawodach formuły Windsurfing – zapewnił Paweł Tarnowski, zdobywca srebrnego medalu w tegorocznym Pucharze Księżniczki Zofii. – Ostatni raz ścigałem się w tej klasie trzy lata temu, ale teraz potraktuję ten start jako element przygotowań do mistrzostw świata, które we wrześniu odbędą się w Tokio. Poza tym, będzie to dla mnie okazja do treningów i ścigania się w macierzystym klubie. Jestem wychowankiem SKŻ ERGO Hestia Sopot i lubię tu wracać, a nie mam do tego zbyt wielu okazji – dodał Paweł Tarnowski.
Zawodnik przypomniał też, na czym polega różnica między olimpijską klasą RS:X, a formułą Windsurfing. – W formule Windsurfing deska przypisana jest tylko do warunków ślizgowych. Zawodnicy ścigają się na większych żaglach w średnim i słabym wietrze. Żagle mają do 12 metrów kwadratowych, deski są nieco krótsze i szersze niż w klasie RS:X, nie mają miecza, za to mają dłuższy statecznik. Zawodnicy formuły Windsurfing pływają w ślizgu, nie muszą tyle pompować, a co za tym idzie wymogi dotyczące warunków fizycznych zawodników są nieco inne – wyjaśnił Paweł Tarnowski.
Żeglarze w Sopocie powalczą o nagrodę pieniężną. Pula nagród w Mistrzostwach Europy wynosi 2 500 Euro.
– To znacząca suma, jak na tego typu imprezy – zauważył Arkadiusz Bruliński, przedstawiciel sponsora tytularnego imprezy. – Czerwcowe regaty są jednymi z najważniejszych dla nas w tegorocznym sezonie żeglarskim i cieszymy się, że możemy je współorganizować. Zarówno te zawody jak też inne wydarzenia pod naszym patronatem, które związane są ze sportami wodnymi, obejmujemy naszym parasolem ochronnym. Uruchomiliśmy go w roku olimpijskim wspólnie z Małgorzatą Białecką, promując hasło „Mistrzowska ochrona”. W tych ramach m.in. ubezpieczamy sportowców, imprezy żeglarskie i cieszymy się, że możemy współpracować z naszymi najlepszymi, utytułowanymi sportowcami. Przy tej okazji zapraszam już w najbliższy weekend do Sopotu, gdzie od 26 do 28 maja oficjalnie rozpoczniemy sezon żeglarski na Bałtyku zawodami ERGO Hestia Żeglarski Puchar Trójmiasta – podsumował Arkadiusz Bruliński.
Bogusław Witkowski, prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego podkreślił z kolei, że współpraca sopockiego klubu, sponsora, mieszkańców i władz miasta może stanowić wzór dla innych samorządów i organizacji sportowych: – Taki poziom zaangażowania wszystkich stron jest czynnikiem decydującym o powodzeniu żeglarskich imprez organizowanych w Sopocie. Organizowane przez klub regaty windsurfingowe to zawsze sposobność do obserwowania rywalizacji sportowej, ale i tego, że ludzie walczący ze sobą podczas zawodów potrafią na co dzień, poza akwenem, żyć w przyjaźni i wspierać się – mówił Bogusław Witkowski.
Formuła Windsurfing to klasa ślizgowa i zawody w tej klasie zawsze są wspaniałym żeglarskim świętem. ERGO Hestia Formula Windsurfing European Championships to pierwsze regaty z mistrzowskiego cyklu. Druga impreza rozegrana zostanie w sierpniu w Liepaji (Lipawie) na Łotwie. Na październik zaplanowano trzecie regaty, które odbędą się we włoskim Gallipoli.
Tekst: Dariusz Olejniczak
Foto: Tadeusz Lademann