Podczas ubiegłorocznych regat otwarcia sezonu 2018 w Pucku, w trakcie wyścigu zmarł przyjaciel wielu pasjonatów windsurfingu Michał Srzednicki, zawodnik klasy Raceboard. Szok, niedowierzanie, dramat rodziny i wzruszenie przyjaciół. Odszedł wspaniały człowiek, w pełnym słońcu z bomem w rękach na kursie z wiatrem. Regaty rozpoczynające sezon 2019 w naturalny sposób poświęcone zostały pamięci Michała. Prognozy wiatrowe i temperaturowe przed regatami nie były zbyt optymistyczne, ale jak to zwykle bywa w Pucku, zatoką rządzi mikrometeorologia, nie ma wiać, a wieje, ma padać deszcz, a świeci słońce.