Thanx God, it's friday!

‹ Poprzedni news

Jacek Noetzel na 10 miejscu po dwóch dniach Mistrzostw Świata

Następny news ›

Gilmour contra Gilmour

Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: module w flexpaper_smartphone_field_display_alter() (linia 12 z /srv/www/motorowyjachting/public_html/sites/all/modules/custom/flexpaper_smartphone/flexpaper_smartphone.module).
Notice: Undefined index: module w flexpaper_smartphone_field_display_alter() (linia 12 z /srv/www/motorowyjachting/public_html/sites/all/modules/custom/flexpaper_smartphone/flexpaper_smartphone.module).
Notice: Undefined index: module w flexpaper_smartphone_field_display_alter() (linia 12 z /srv/www/motorowyjachting/public_html/sites/all/modules/custom/flexpaper_smartphone/flexpaper_smartphone.module).
Notice: Undefined index: module w flexpaper_smartphone_field_display_alter() (linia 12 z /srv/www/motorowyjachting/public_html/sites/all/modules/custom/flexpaper_smartphone/flexpaper_smartphone.module).

Dodane dnia 14 luty 2014 r.

Dziś piątek, jutro rozpoczynają się ferie "zimowe" dla uczniów, studentów i belfrów (niektóre województwa - szczęściarze - mieli je wcześniej, znaczy zimą). Zatem dziś zamiast poruszać ważkie tematy, zapraszamy na naszego "twarzaka", "twarzo-książkę", czyli facebooka. Tam do obejrzenia galeria zdjęć z żeglarskiego raju na Ziemi - Auckland.

Rozgrywające się tam właśnie Mistrzostwa Świata w jednej ze wspanialszych klas katamaranów - A-Class uchwycone zostały obiektywem Pauli Kopyłowicz. Jeśli znajdziemy numer 69 ;) na kadłubie, to nasz rodak - Jacek Noetzel, po 6 wyścigach regat plasujący się na 13 miejscu. Wszyscy przed nim, oprócz jednego Holendra, to "lokalesi" - Nowozelandczycy,
Katamarany A-Class wymagają od zawodników niezwykłych umiejętności żeglarskich, ekwilibrystycznych, oczu dookoła głowy, stalowych nerwów i szybkich neuronów w mózgu. Gdy żeglujesz na A-Class wszystko dzieje się bardzo szybko i wszystko co zrobisz zależy tylko od Ciebie, nie ma załoganta, na którego można zwalić wytracenie prędkości przy zwrocie na wiatr.
Jak niebezpieczne może to być żeglowanie, przekonać się można po niektórych zdjęciach. Kto choć raz poczuł dreszcz, gdy tuż obok pleców przeleciał mu z dziką prędkością dziób drugiego katamarana, ten wie o czym mowa.

Zatem przenosimy się na https://www.facebook.com/magazynjachting, a w myślach na plażę Takapuna Beach, gdzie czeka "Takagaleria" zdjęć.