Pierwsze załogi zaczęły pojawiać się na Plaży Rusałka już w piątek. Zawodnicy zgłaszali się w biurze regat i wypływali na trening aby sprawdzić akwen. Nad poprawnym przebiegiem żeglarskiego rozpoznania Wisły czuwał szereg motorówek i innych łodzi z zabezpieczenia trasy. Stan wody na rzece jest obecnie wyjątkowo niski, dlatego organizatorzy dołożyli wiele pracy i staranności, aby zapewnić bezpieczną rywalizację. Był to też świetny dzień do promocji żeglarstwa, do rejsu na Omegach, oraz do zapoznania się z wyjątkową tradycją i historią jachtu. Zostali zaproszeni przedstawiciele mediów. Był to również dzień treningowy dla komisji regatowej i test aby wszystko poszło sprawnie już w trakcie głównej rywalizacji na tym niecodziennym akwenie.
W sobotę, 4 czerwca niestety od początku sprawdzały się niesprzyjające prognozy meteorologiczne. Bardzo słaby wiatr przez pierwszą część dnia uniemożliwiał ściganie na Wiśle. Rozpoczęły się jednak warsztaty z żeglugi tradycyjnej. Dzieci i dorośli mieli okazję poznać tradycyjne “pychówki”, proste w budowie łodzie które były obecne na rzekach Polski od setek lat. Do ich napędzania wykorzystywane są wiosła i płócienne żagle. Przebywający na Plaży Rusałka kibice mogli także popłynąć w rejs w ramach akcji #zostańwodniakiem, oraz nauczyć się podstawowych węzłów żeglarskich czy odbyć kurs pierwszej pomocy pod okiem ratowniczek i ratowników z Stołecznego WOPR.
Po południu zawodnicy zeszli na wodę, jednak pierwsze próby rozegrania wyścigów nie powiodły się. Wiele jachtów miało problemy z płynięciem pod prąd. Rozegrano jednak punktualnie o 14:00 pokazowe wyścigi załóg mistrzów. Na starcie stanęły załogi Sailing Poland, polskiego zespołu przygotowującego się do najtrudniejszego oceanicznego wyścigu świata - The Ocean Race, Sailing Legia m.in z Darkiem Urbanowiczem w załodze, Jakub Jankowski z L30 Team Poland i team Scamp, sześciokrotny mistrz świata w klasie Laser Radial, Marcin Rudawski i Paweł Gardasiewicz z YKP Warszawa, który jeszcze za czasów regularnej kariery zawodniczej trenował na Wiśle. To właśnie znajomość rzeki, pozwoliła Pawłowi na szybkie żeglowanie i zwycięstwo w regatach Mistrzów rozgrywanych w ramach regat o Puchar
Prezydenta Warszawy. Podium uzupełniły załogi Sailing Poland na drugim miejscu i Marcina Rudawskiego z przyjaciółmi na najniższym stopniu podium. W międzyczasie komisji regatowej udało się rozegrać jeden wyścig dla wszystkich pozostałych uczestników regat. Rozegrano także pokazowy wyścig łodzi tradycyjnych, w którym najlepsi okazali się Paulina i Piotr Kielar z Kazimierza nad Wisłą. Rywalizacji na wodzie przyglądał się prezydent Rafał Trzaskowski, który wymienił się żeglarskimi doświadczeniami z mistrzami i wręczył nagrody. W międzyczasie animacje i atrakcje na lądzie były oblegane, a wieczorem po aktywnym dniu, odpoczynek umiliły wieczorne koncerty Melancholy Hill i Agaty Karczewskiej.
Niedziela przywitała zawodników i kibiców dużą dawką słońca i wiatru. Po krótkiej odprawie wszyscy zawodnicy udali się na wodę. Warunki do żeglowania były wyśmienite, a widok Wisły wypełnionej kolorowymi żaglami zostanie kibicom i zawodnikom na długo w pamięci. Rywalizacja zgromadziła tłumy, po obu stronach rzeki. W pobliżu Plaży Rusałka odbywały się warsztaty pływania na deskach Stand Up Paddle - SUP oraz spływy kajakowe. Nadal można także było skorzystać z wielu atrakcji brzegowych. Na najmłodszych czekała gra przygotowana przez Polski Związek Żeglarski w ramach programu Polsailing, dzięki której młodzi żeglarze mogli postawić pierwsze kroki w świat pływania po morzach i oceanach. Na wodzie obecna była także historyczna, 60-letnia słomkowa Omega, zrekonstruowana w technologii takiej samej jak pierwsze Omegi zbudowane przez Juliusza Sieradzkiego. Regaty w Warszawie – mateczniku klasy narodowej, to wyjątkowe uczenie 80 lecia powstania jachtu.
Rywalizacja zakończyła się po łącznie 7 wyścigach. W klasie Omega Standard zwyciężył Paweł Grabowski i jego załoga z Wojskowej Akademii Technicznej. Pierwsze miejsce na podium w klasie Omega Sport zajął Paweł Kalota i team YKP Warszawa. Klasyfikację Retro wygrała Agnieszka Jankowska, a w Open najlepszy był Rafał Kapler z załogą z Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego. Regaty Przyjaciół zwyciężyła żywa legenda polskiego żeglarstwa - kapitan Krzysztof Baranowski i drużyna z Szkoły Pod Żaglami. Na zakończeniu ponownie obecny był Prezydent Rafał Trzaskowski, oraz Wiceprezydenta Renata Kaznowska.
Wyjątkowe obrazki jachtów na wodzie w centrum Warszawy, spora liczba wyścigów, kolejki do atrakcji oraz tysiące kibiców zgromadzonych na Plaży Rusałka i bulwarach im Jana Karskiego sprawiły, że już dzisiaj myślimy o kolejnych edycjach regat....