Francois Gabart spieszy na swym jachcie Macif, by pobić rekord wokółziemskiego okrążenia. Minął Horn i wpłynął na Atlantyk.
Jacht Macif minął przylądek Horn i wpłynął na Atlantyk. Po trzech bardzo ciężkich tygodniach ma Morzach Południowych Gabart zacznie teraz płynąć na północ - do przebycia ma jeszcze wyjące pięćdziesiątki, ryczące czterdziestki i pas cisz wokół równika.
Jeszcze przed minięciem Hornu dobowy przebieg wyniósł 829 mil. Dla Gabarta minięcie Hornu to chociaż koniec zygzaków pomiędzy górami lodowymi i jazda z wiatrem z baksztagu - prędkości mogą wynieść do 35 węzłów.
Gabart nad dotychczasowym "przebiegiem" Thomasa Coville, dotychczasowego rekordzisty, ma ponad 1200 mil przewagi. Oczywiście wyścig trwa do mety i rozstrzygnięcie odbędzie się za jakieś 2-3 tygodnie u wybrzeży Francji.
Zdjęcie: Macif