W holenderskim Lelystad, podczas kolejnej, piątej rundy Meczowych Mistrzostw Świata - Alpari World Match Racing Tour (AWMRT), mocny wiatr testował 12 startujących załóg.
Holenderskie regaty i jachty stały się wyzwaniem dla żeglarzy. Nieduże kilowe jachty Maxfun 25s z radykalnie wielkimi genakerami, pokazały skąd bierze się ich nazwa. Za każdym razem gdy w silnym wietrze załogi stawiały genakery, robiły zwroty przez rufę, czy zrzucały ten wielki żagiel, serca wędrowały im do gardeł. Nagłe wyostrzenia i położenie jachtu zdarzało się nawet żeglarzom największego światowego kalibru, nie wykluczając Mistrza Świata – Iana Williamsa.
Zdarzyły się kolizje i konrowersje co do prawa drogi. W meczach pomiędzy Ianem Williamsem a Bjornem Hansenem zawsze jest gorąco. I tym razem obserwatorzy nie zawiedli się, żeglarze walczyli o centymetry, mieli kolizje i przyjmowali kary, co do słuszności krótych sami mieli wątpliwości.
Pomimo że, niektórzy żeglarze nie życzą sobie już tak mocnych wiatrów, dziś ma wiać jeszcze mocniej...
Wyniki kwalifikacji Dutch Match Cup po rozegraniu 16 flightów
1 Taylor Canfield (ISV) US One 7-1
2 Mathieu Richard (FRA) LunaJets 7-1
3 David Gilmour (AUS) Team Gilmour 6-2
4 Ian Williams (GBR) GAC Pindar 5.5-2
5 Phil Robertson (NZL) WAKA Racing 5-3
6 Keith Swinton (AUS) Team Alpari FX 5-3
7 Björn Hansen (SWE) Hansen Sailing Team 3.5-4
8 Arthur Herreman (FRA) Team Herreman 3-5
9 Philip Bendon (IRL) Glenmar Racing Team 2-6
10 Joachim Aschenbrenner (DEN) Aschenbrenner Racing Team 2-6
11 Dirk-Jan Korpershoek (NLD) Opportunity Team 1-7
12 Klaartje Zuiderbaan (NLD) Team BSC 0-8